Wizyta w herbaciarni + Wesołych Świąt

Uwielbiam herbaciarnie. Im bardziej są klimatyczne, wprowadzają do codzienności nieco egzotyki, lub potrafią sprawić, że zapomnisz o tym, że za oknem jest ciągle to samo szare miasto, które stało się twoją codziennością - tym bardziej je kocham. Herbaciarnia Masala zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Klimat tego miejsca jest tak zniewalający, że spędziłam w nim znacznie więcej czasu niż początkowo planowałam.
Na charakter takich miejsc skała się cała masa różnych czynników, od odpowiedniej muzyki, po natężenie świateł - tutaj wszystko idealnie ze sobą współgrało. Takim mocno orientalnym elementem, który lubię były poduszki do siedzenia i bardzo niski stoliczek, niesamowicie wygodna pozycja do delektowania się herbatą!
Chciałabym więcej takich herbaciarni, miejsc gdzie można odpłynąć w dźwiękach muzyki, zrelaksować się i delektować naprawdę dobrą herbatą z różnych stron świata.

(Bardzo przepraszam za fatalną jakość , ale byłam kompletnie nieprzygotowana  na robienie zdjęć :( )














Gdy jakieś miejsce tak bardzo mi się spodoba, zwykle nie wychodzę z niego z pustymi rękami. Chciałam mieć namiastkę tego niesamowitego klimatu u siebie w domu, więc skusiłam się na torebeczkę przepysznej Genmaichy - japońskiej
herbaty z dodatkiem prażonego ryżu. Taki miły prezencik dla samej siebie na pewno umili dodatkowo święta :)





Z okazji świąt, 
wszystkim czytającym mojego bloga życzę serdecznie, by te święta były okazją do odpoczynku w gronie rodziny i znajomych. Niech ten czas będzie dla was owocny i inspirujący! 


4 komentarze:

  1. Gdy byłam mała, miałam taką swoją egzotyczną świątynię. Był nią sklep (ulokowany na naszej "pseudostarówce") o miłej nazwie: "Pod Gwiazdami",, Można w nim było dostać karty do tarota, książki do astrologii, kamienie półszlachetne, porcelanę.. Puszczano tam relaksacyjną muzykę i odpalano kadzidełka, co nadawało temu miejscu jeszcze bardziej magiczną aurę. Ku mojej uciesze- sklep ten dalej istnieje i od czasu do czasu zaglądam tam, żeby przywrócić dziecięce wspomnienia i zrelaksować się. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że takie oryginalne miejsce nadal istnieje i prosperuje :) Niestety odnoszę wrażenie, że ludzie chętniej zaglądają do sieciówek i tam wolą coś kupić, zamiast "tracić" czas na tego typu sklepy, nawet jeśli oferują one oryginalne, piękne produkty.

      Usuń

 

Flickr Photostream

Twitter Updates

Meet The Author